|
|
|
|
SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEN - Pan Poe
|
|
Imię i nazwisko: Pan Artur Poe
W oryginale: Mr. Arthur Poe
Pierwszy raz pojawia się w tomie: Przykry Początek
Wiek: średni
Zajęcie: bankier
Znaki szczególne: ciągle kaszle w chusteczkę
Hobby: bankowość
Strona schizmy: niezwiązany z WZS
Ulubiona książka: Bankowość
Najmniej lubiany kolor: nie ma czasu, żeby zajmować się takimi sprawami
Najmniej lubiana potrawa: nie ma czasu, żeby zajmować się takimi sprawami
Pan Poe był zaprzyjaźniony z państwem Baudelaire i dzięki temu często widywały go na domowych przyjęciach. (...) Pana Poe zapamiętały głównie dlatego, że zawsze miał katar i co chwila przepraszał, aby wstać od stołu i wykaszleć się w pokoju obok.
Pan Poe był bankierem nadzorującym sprawy rodziny Baudelaire od czasu pożaru, ale muszę wam zdradzić, że niezbyt dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków. Miał dwa główne zadania: zapewnić dzieciom dobry dom i strzec wielkiego majątku, który pozostawili im w spadku rodzice. Jak dotąd jednak każdy znaleziony przez niego dom okazywał się katastrofą, co tu oznacza: "jedną wielką tragedią i oszustwem z udziałem Hrabiego Olafa". (...) A pan Poe tylko kaszlał w chusteczkę.
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 25 odwiedzający (32 wejścia) tutaj!
|
|
|